W momencie ukończenia tego artykułu minął trzeci miesiąc, od kiedy rzuciłem pracę na etacie. To dobra pora na podsumowanie tej decyzji i przygotowanie kilku porad, które mogą ułatwić Twój start.

Czy było warto? Jak się przygotować do założenia własnej działalności? Co zrobić, aby ograniczyć stres związany z nowym etapem w życiu? Jak pozyskać pierwszego klienta? Pytań jest wiele, przejdźmy zatem do konkretów!

Copywriterski pakiet na start

Na początku był chaos, ale można było go uniknąć! 🙂 Zacznijmy zatem od pakietu startowego – co, jak, dlaczego i kiedy trzeba zrobić, by nie utrudniać sobie pracy.

Zadbaj o swoją obecność w sieci

Budowanie własnej marki od zera to trudna, ale dająca dużo satysfakcji praca. Zanim podejmiesz decyzję o rzuceniu pracy i założeniu własnej działalności, stwórz choćby zarys strategii marketingowej. Dzięki temu będziesz nie będziesz działać chaotycznie.

  • Zastanów się nad kanałami promocji swojej działalności.
  • Stwórz persony i główne założenia komunikacji z odbiorcami.
  • Przygotuj harmonogram postów na start.
  • Stwórz landing page lub stronę internetową. Opisz swoje doświadczenie zawodowe i ofertę.
  • Jeśli zamierzasz prowadzić blog, napisz kilka (a najlepiej kilkanaście) artykułów na początek.
  • Zaprojektuj szablon maila z ofertą.
  • Dodaj swój fanpage do tematycznych grup na Facebooku.

Porady dotyczące organizacji pracy

Muszę przyznać, że przestawienie się z 8-godzinnej pracy na nienormowany czas pracy było ciekawym doświadczeniem. Pozornie wszystko zapowiada się świetnie – wstajesz o której chcesz i pracujesz do której chcesz. W praktyce jest to bardzo zwodnicze. Pamiętaj, że rozwijanie własnej marki to tylko część Twojej pracy. Musisz przecież jeszcze zdobyć zlecenia i je zrealizować – tu zaczyna się cała zabawa.

Nagle okazuje się, że napisanie dobrego ogłoszenia zajmuje trochę czasu, a za rogiem czai się konkurencja z większym doświadczeniem. Co zrobić, aby uniknąć niepotrzebnego stresu?

  • Pracę nad stworzeniem swojej marki zacznij kilka miesięcy przed startem. Zwłaszcza jeśli działasz w pojedynkę.
  • Regularnie zapisuj swoje pomysły.
  • Przyglądaj się konkurencji i zapisuj sobie linki do inspirujących artykułów czy postów.
  • Przetestuj narzędzia, z których będziesz korzystać w swojej pracy.
  • Przygotuj się, że będziesz pracować więcej niż na etacie.
  • Pamiętaj, że zrobione jest lepsze od doskonałego.

Błędy, które popełniłem

Jak każdy początkujący freelancer na jednoosobowej działalności gospodarczej popełniłem kilka błędów. O tych najważniejszych przeczytasz poniżej.

Brak portfolio

Przez 5 lat pracy w marketingu zrealizowałem sporo projektów, którymi mógłbym się pochwalić. Niestety nie zadbałem o zgody na wrzucenie ich do mojego portfolio, przez co tak naprawdę zostałem z niczym.

Próbując uratować sytuację, pisałem przykładowe teksty na bieżąco i przesyłałem je potencjalnym klientom. Jest to jakieś rozwiązanie, jednak z perspektywy czasu wiem, że niepotrzebnie dołożyłem sobie pracy.

Pamiętaj zatem, aby:

  • Przed rozpoczęciem działalności zapytać byłych zleceniodawców lub pracodawców o referencje i możliwość wrzucenia wybranych tekstów do portfolio.
  • Jeśli nie masz takiej możliwości, stwórz na spokojnie przykładowe teksty, najlepiej różnorodne (artykuły blogowe, opisy produktów, posty).

Rozmowy o pieniądzach

Rozmowy o pieniądzach są z reguły trudne. Moim błędem było to, że zostawiałem je na sam koniec. Zdarzało się, że napracowałem się nad zadaniem próbnym, a potem okazywało się, że moja propozycja finansowa była poza zasięgiem potencjalnego klienta (choć wcale nie była wygórowana!).

Nic w tym złego – budżet musi się spinać, wiadomo. Gdybym jednak ustalił stawkę odrobinę wcześniej, zaoszczędziłbym sporo czasu na przygotowanie tekstów.

Tak na marginesie: swoje stawki ustaliłem w oparciu o ankietę przeprowadzoną na jednej z grup dla copywriterów. O jej wynikach pisałem w tym poście na Facebooku:

Brak wiary w siebie

Nie chcę, by zabrzmiało to jak coaching za 5 zł, ale otworzenie własnej działalności wymaga wewnętrznej odwagi. Ja miałem dwa problemy: nie wiedziałem, czy uda mi się utrzymać z mojej pracy i trochę wstydziłem się podpisać pod tym, co robię. Oczywiście nie dlatego, że było to słabej jakości – po prostu czaiła się w mojej głowie myśl o tym, co inni sobie pomyślą.

Dość szybko zmieniłem ten sposób myślenia i zacząłem wrzucać na firmowe profile swoje zdjęcia. To właśnie one zbierają najwięcej reakcji wśród obserwujących. 😉

Jak pozyskać pierwszych klientów?

OK, a co z klientami? Tak naprawdę istnieje wiele sposobów na ich pozyskanie i jako marketer z pewnością o nich wiesz. 😉

Mów o swoich planach

Już kilka miesięcy przed założeniem działalności mówiłem znajomym o tym, że rzucam pracę na etacie. Na efekt nie musiałem długo czekać – pierwsze stałe współprace pojawiły się błyskawicznie, co zdecydowanie mnie uspokoiło.

Wrzuć ofertę na grupach tematycznych

Byłem przekonany, że jest to nieskuteczna forma promocji. Szybka przebieżka po grupach dla copywriterów zakończyła się jednym wnioskiem: posty ofertowe przemykają niezauważone. Postanowiłem jednak spróbować i napisać ogłoszenie trochę inaczej niż setki innych.

Efekt? Kilkadziesiąt reakcji, kilkanaściemiłych komentarzy, 5 zapytań ofertowych i kilka polubień mojego fanpage’a. Aby Twój post zwrócił swoją uwagę, polecam Ci trzymać się 3 zasad:

  • Pisz konkretnie, ale nie zdawkowo. Opisz swoje doświadczenie i ofertę, zasady współpracy, podaj stawkę.
  • Działaj zgodnie z zasadami webwritingu – stosuj nagłówki, akapity, wypunktowania i pogrubienia.
  • Sprawdź ogłoszenie przed publikacją – błędy językowe mogą pozbawić Cię zlecenia.

Regularnie twórz treści

W swoich artykułach często piszę o tym, jak ważne jest prowadzenie bloga firmowego. To naprawdę działa – tydzień po opublikowaniu i zaindeksowaniu strony internetowej na moją skrzynkę mailową trafiło pierwsze zapytanie ofertowe. Dzięki regularnym działaniom content marketingowym małymi krokami zwiększam ruch na stronie.

Staraj się również nie zaniedbywać mediów społecznościowych. Niech potencjalni klienci zobaczą, że działasz!

Inne formy promocji

W moim przypadku najbardziej sprawdziły się 3 powyższe metody na pozyskanie klienta. Pamiętaj jednak, że zawsze możesz:

  • Stworzyć reklamę na Facebooku.
  • Przygotować ogłoszenie na portale typu OLX lub Gumtree.
  • Napisać do agencji marketingowych maila z zapytaniem o współpracę.
  • Zarejestrować się na portalach ze zleceniami dla copywriterów.
  • Przejrzeć portale z ofertami pracy.

Podsumowanie

Czy żałuję decyzji o rzuceniu stabilnego etatu i rozpoczęciu działalności na własną rękę? Zdecydowanie nie. To stresująca, ale satysfakcjonująca praca. Mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi Twój start będzie choć odrobinę prostszy.

Pamiętaj, aby przed pójściem na swoje:

  • Nastawić się na to, że początki bywają trudne.
  • Przygotować harmonogram postów i wpisów blogowych, które ułatwią promocję.
  • Napisać kilka tekstów, które wykorzystasz jako portfolio.
  • Odważnie chwalić się swoimi planami.
  • Wierzyć w to, że Twoja decyzja ma sens i dążyć do realizacji marzeń (coaching za 5 zł po raz drugi i trzeci, sprzedano!).

A jeśli już prowadzisz swoją działalność, to daj koniecznie znać w komentarzu, co dla Ciebie było najtrudniejsze na starcie! 😉

Blog świeci pustkami?

Pomogę Ci wypełnić go wartościowym contentem!


Daniel Opałka

Od niemal 8 lat zajmuję się copywritingiem i content marketingiem. Swój pierwszy blog założyłem w 2007 roku, zupełnie się nie spodziewając, że pisaniem będę zarabiał na życie. Pracowałem w agencjach reklamowych i dziale marketingu firmy szkoleniowej, a po ukończeniu trzydziestki zdecydowałem się założyć własną działalność.